Recenzja na zimno - mmm Piekara w Polsce szlacheckiej

Książka niesamowita - prawie wszystko na plus (jeden mały minus ale o nim na końcu). No więc tak od czego by tu zacząć - Fabuła? świetna - wciąga po uszy, mamy tu do czynienia z zagadką, tajemnicą i spiskiem na bardzo szeroką skalę. Odnajdziemy tu pojedynki, pościgi, zasadzki, wojny ... no wszystko czego trzeba by powieść określić jako dynamiczną i ciekawą. Bohaterowie? - barwni, rozbudowani i przede wszystkim ciekawi. Czytając chcemy poznać tych ludzi, dowiedzieć się o nich jak najwięcej. Realia ? - odtworzone z pietyzmem widać ogrom pracy, który autor włożył w odtworzenie świata naszej szlachty - staropolski język, szczegóły dotyczące obyczajów, posługiwania się bronią, nawyki kulinarne ... tego typu smaczków jest to ogrom. Wiem, że wielu czytelników męczy się gdy tekst zbyt mocno osadzony jest w realiach epoki. Tutaj tego nie ma. Książkę czyta się lekko a wszelkie niuanse są przedstawione w sposób bardzo przystępny. Głównego bohatera trudno nie polubić - jest to sprawny, mocny w szabli i w gębie szlachcic. Jest to również postać cyniczna i niezwykle bystra.
Podsumowując - Piekara niezwykłym pisarzem jest i basta - w tym cyklu tylko to potwierdza. Ano właśnie - cyklu - i tutaj mały minus. Mamy do czynienia z CYKLEM. To jedyny dramat tej książki - czyta się ją tak przyjemnie, że świadomość konieczności oczekiwania na następną część przytłacza - no ale cóż. Ćwiczmy cierpliwość.
Tytułem uzupełnienia - miałem okazję posłuchać Audiobooka wydanego przez Warszawską Bibliotekę Akustyczną.
Książkę czyta Tomasz Sobczak i robi to naprawdę dobrze - profeska. Mimo to uważajcie - skomplikowana fabuła i mnogość postaci sprawia, że słuchanie wymaga bardzo dużego skupienia. Książkę czyta się jakoś łatwiej. No ale co kto lubi
Dla kogo? Miłośnicy Sarmacji, Sarmatów, Rzeczypospolitej i powieści detektywistycznej.